Patologie na polskim rynku pracy

Patologie na polskim rynku pracy

Każdy, kto interesuje się zagadnieniami pracy musi przyznać, że najpoważniejszym niekorzystnym zjawiskiem występującym na polskim rynku pracy jest utrzymujące się właściwie od 23 lat od tzw. transformacji ustrojowej permanentne wysokie bezrobocie. Spowodowane jest ono m.in. zamykaniem i likwidowaniem poszczególnych działów gospodarki, negatywnym bilansem import-eksport, wyprowadzaniem kapitału za granicę i ogółem – peryferyjnością polskiej gospodarki względem gospodarek krajów rozwiniętych. Stałe, wysokie bezrobocie to dopiero początek problemów. Pomimo, że od dwudziestu z górą lat Polska znajduje się w orbicie gospodarek kapitalistycznych, dochody są bardzo niskie, z reguły nie sięgają pułapu zasiłków dla bezrobotnych wypłacanych chociażby za naszą zachodnią granicą. Rodzi to kolejne niekorzystne zjawisko, które specjaliści zajmujący się polityką społeczną określają jako zjawisko pracujących biednych. Ludzi, którzy pracują nieraz bardzo ciężko i w niebezpiecznych warunkach, ledwie stać jest na zapewnienie podstawowych potrzeb bytowych. Po epoce komunizmu realnego polska gospodarka, w tym – polski rynek pracy odziedziczyły powszechnie występującą korupcję i nepotyzm. W dalszym ciągu powszechne jest niestety chociażby protekcja, zwłaszcza na styku sektora państwowego i sektora przedsiębiorczości, a także zatrudnianie po znajomościach osób nieraz niekompetentnych, czy też tworzenie miejsc pracy sprofilowanych pod członków rodziny i znajomych i takież ustawianie ogłoszeń o pracę.