Prowadząc laboratorium kosmetyczne trzeba nie tylko przestrzegać surowych zasad dotyczących bezpieczeństwa produkcji ale także kontrolowania jakości na każdym etapie produkcyjnym. Kontrolerzy muszą mieć wyczulony wzrok i wiedzieć na co zwrócić uwagę i jaka w określonych warunkach może wystąpić wada produktu. Pracę nie tylko kontrolerów jakości ale także całej produkcji, niezależnie od branży wspiera FMEA. Jest to szczegółowa analiza możliwości wystąpienia wad określonego rodzaju i kontrola na każdym etapie od zaprojektowania i skomponowania składników, w tym przypadku np. kremu, poprzez dobór odpowiedniego opakowania i sprawdzenie czy będzie spełniać wszystkie standardy, pozwalające zachować jego świeżość i szczególne właściwości. Owe cechy także poddawane są szeregom testów, dzięki którym na opakowaniu możemy potem przeczytać o możliwości działań niepożądanych, np. łzawieniu oczu, czy zaczerwienieniu skóry. FMEA ma doprowadzić do możliwie szybkiego zrewidowania błędów, aby nie popełniać ich w przyszłości. Dzięki temu kolejne partie, czy generacje produktów pozbawione są wcześniej wykrytych wad. Im wcześniej jest ona wykryta tym mniejsze powoduje konsekwencje zarówno dla przedsiębiorstwa jak i konsumenta.
FMEA
